Hei!
Uwielbiam kolor turkusowy! Do każdego wnętrza wprowadza świeżość i zawsze ładnie się prezentuje. A gdy na półce sklepowej ujrzałam tę blaszaną puszkę to oszalałam. Bez zastanowienia ją chwyciłam i popędziłam do kasy, następnie uradowana do domu i teraz do Was. Jedna rzecz, a tak zmienia charakter pomieszczenia. W kuchni od razu zrobiło się jaśniej i radośniej. Takie blaszaki bardzo lubię.
Teraz mam mały problem, bo nie wiem co będę w niej trzymać. Ciastka raczej nie. Bo rzadko takowe mam w domu, a i o linię trzeba dbać :). Mąka, cukier, może płatki na śniadanie? I tak to ze mną jest. Działam pod wpływem impulsu :). Spodobało mi się więc kupiłam (tym bardziej, że cena była zachęcająca), a teraz główkuję. Czy tylko ja tak mam?
Coś się wymyśli później :)
Pozdrawiam!